Jesteś tutaj: Telekabel & digital tv >

Projekt przed Komisją Europejską

Fot. A. Konaszewski

W ocenie siedmiu izb branżowych telekomunikacji i mediów nowelizacja tzw. „ustawy abonamentowej”, zobowiązująca dostawców płatnej telewizji do przekazywania danych abonentów w celu ściągania abonamentu RTV, może być niezgodna z prawem unijnym. Jak poinformowano podczas wspólnej konferencji prasowej, Izby wystosowały wniosek do Komisji Europejskiej o podjęcie interwencji w tej sprawie. W piśmie wysłanym 18 kwietnia 2017 r. Krajowa Izba Gospodarcza, Krajowa Izba Gospodarcza Elektroniki i Telekomunikacji, Krajowa Izba Komunikacji Ethernetowej, Związek Pracodawców Mediów Elektronicznych i Telekomunikacji Mediakom, Polska Izba Informatyki i Telekomunikacji, Polska Izba Komunikacji Elektronicznej i Związek Pracodawców Prywatnych Mediów poinformowały Komisję Europejską, że planowana regulacja może naruszać istniejące przepisy UE i zaapelowały o wszczęcie działań mających na celu jej zbadanie. „Pragniemy wskazać, że środowisko telekomunikacyjne wyraża głębokie zaniepokojenie i wątpliwości  odnośnie zgodności projektu z regulacjami prawnymi oraz wspólnymi wartościami przyjętymi przez Państwa Członkowskie UE. Nasze zastrzeżenia przekazaliśmy bezpośrednio twórcom projektu, jako uczestnicy konsultacji publicznych w ramach procesu legislacyjnego. Skala potencjalnych zagrożeń związanych z projektem wymaga stanowiska Komisji Europejskiej„ – napisano we wspólnym wniosku. Izby zwracają uwagę na następujące obszary potencjalnych niezgodności: Wprowadzenie nowej pomocy publicznej bez zgłoszenia Komisji Europejskiej; Naruszenie zasady neutralności technologicznej; Niezgodne z prawem przetwarzanie danych osobowych; Niedopuszczalna zmiana celu przetwarzania danych abonenta; Wątpliwe prawnie nowe obowiązki dostawców usług telewizji. W konsultacjach społecznych do projektu ustawy abonamentowej, nakładającej na dostawców płatnej telewizji obowiązek udostępnienia danych swoich klientów operatorowi wyznaczonemu, czyli Poczcie Polskiej w celu kontroli ściągalności abonamentu RTV, wzięły udział 33 instytucje. Reprezentowały one stronę rządową, stowarzyszenia i organizacje społeczne oraz media. W trakcie konsultacji zgłosiły łącznie aż 279 różnego kalibru uwag i zastrzeżeń, dotyczących przede wszystkim nierównego traktowania różnych grup obywateli i przedsiębiorstw, ochrony danych osobowych. Istotne uwagi do projektu zgłosiły także same Poczta Polska oraz Telewizja Polska. Jerzy Straszewski, prezes PIKE, podkreślając skalę krytycznych opinii na temat kontrowersyjnego projektu,  stwierdził obrazowo: „Samochód, w który uderzyło ponad 30 innych aut, i który doznał przy tym prawie trzystu uszkodzeń, nadaje się tylko do kasacji”.

Indyjski koncern medialny Zee Entertainment Enterprises Limited (ZEEL) otwiera oddział w Polsce. Jeszcze w tym roku planowane jest uruchomienie kanału filmowo-rozrywkowego Zee One. Na stanowisko country managera/business head Poland powołano Pawła Kolasę (poprzednio head of affiliate sales kanałów NBCUniversal w Polsce). ZEEL to jedna z wiodących firm branży rozrywkowej o zasięgu globalnym, wyspecjalizowana w produkcji i dystrybucji kontentu. Ze swą bogatą ofertą – kanałów telewizyjnych, platform on-line oraz produkcji filmowych dociera do ponad 1 mld odbiorców na 5 kontynentach, w 171 krajach, w tym w USA, Kanadzie, Europie, Afryce, Azji, na Bliskim Wschodzie, Australii i Nowej Zelandii. Zadaniem P. Kolasy będzie tworzenie polskiej wersji filmowo-rozrywkowego kanału Zee One, podobnego do stacji, która latem 2016 r. wystartowała na rynku niemieckim. Zee One będzie kanałem o profilu filmowo-rozrywkowym, oferującym wysokiej jakości kontent telewizyjny prosto z Bollywood. W ramówce kanału znajdą się wysokobudżetowe filmy i seriale: filmy akcji, sensacyjne, thrillery, komedie czy musicale, ale także programy lifestylowe inspirowane bogatą kulturą Indii, poświęcone popularnym tematom, jak kulinaria, podróże czy joga. Nie zabraknie realizowanych w Polsce lokalnych produkcji. Ramówkę stacji, dopasowaną do lokalnego rynku tworzyć będzie polski zespół.

INEA, jako pierwszy dostawca usług multimedialnych w Polsce, przygotowała dla swoich klientów aplikację do zarządzania usługami na urządzenia mobilne. Z poziomu smartfonu bądź tabletu umożliwia ona np. przejrzenie listy wypożyczonych filmów, zamówienie dostępu do wydarzeń specjalnych typu pay-per-view, czy zapłacenie rachunku. To druga aplikacja mobilna dla klientów INEA po udostępnionej przed trzema laty aplikacji telewizyjnej INEA Online TV.

 

Nowa aplikacja jest dostępna w AppStore oraz Google Play. Umożliwia obsługę klienta bez konieczności kontaktu z infolinią czy odwiedzin w salonie sprzedaży INEA.

 

– Wykorzystanie do obsługi klienta urządzeń mobilnych, które codziennie użytkujemy, jest naturalnym rozwiązaniem, wychodzącym naprzeciw oczekiwaniom naszych klientów. Wiele osób wybiera je dzisiaj jako pierwszy punkt kontaktu z obsługą klienta. Doskonałym przykładem takiej sytuacji jest sektor bankowy. Jestem przekonany, że zmiany, które wprowadzamy poprawią komfort korzystania z naszych usług i polepszą komunikację z klientami – mówi Michał Bartkowiak, Członek Zarządu INEA.

 

Po zalogowaniu do aplikacji mobilnej za pomocą loginu bądź odcisku palca klient ma możliwość szybkiego podglądu wszystkich aktywnych umów, przypisanych do nich urządzeń oraz usług, z których korzysta. Zyskuje też możliwość zamówienia dostępu do wydarzeń specjalnych typu pay-per-view lub skorzystania z wybranych promocji. Podobnie, jak podczas kontaktu z infolinią INEA, klient ma dostęp do aktualizacji swoich danych – numerów telefonów, adresu mailowego i adresu korespondencyjnego. W części „Komunikaty” sprawdzi aktualne informacje dotyczące prac planowych, ewentualnych usterek oraz zgłoszonych spraw wraz z ich aktualnym statusem.

 

Rozbudowana jest część aplikacji poświęcona płatnościom. Klient ma w niej możliwość sprawdzenia salda opłat i informacji o sumie opłat naliczonych za poszczególne usługi. Aplikacja umożliwia zapłacenie rachunku przelewem bankowym, za pomocą karty płatniczej lub w punkcie obsługującym kody QR. Przed wykonaniem płatności można zapoznać się z billingiem telefonicznym i listą wypożyczonych filmów. Istnieje również możliwość dodania do kalendarza przypomnienia o terminie płatności.

 

W każdej chwili klient z poziomu aplikacji może połączyć się bezpośrednio z konsultantem lub sprawdzić lokalizację najbliższego salonu sprzedaży INEA. Dodatkowo, można w prosty sposób skorzystać z usługi INEA Online TV.

Co dotyczy operatora?

 

Jak zmieniło się przez ostatnie 30 lat miasto Iława, w którym odbyło się tegoroczne 8. Ogólnopolskie Forum Operatorów Telekomunikacyjnych FORTEL? Zdaniem mieszkańców – w sercu ziemi warmińskiej przybyło siedzib banków, rozwiązań komunikacyjnych typu ronda oraz… supermarketów. A nad jeziorem Jeziorak wyrósł piękny, nowoczesny GrandHotel Tiffi, który umożliwił  zakwaterowanie ww. spotkania.   

 

FORTEL, podobnie zresztą jak i inne konferencje branżowe, to od pierwszej do niemal ostatniej konferencyjnej minuty nieustający ciąg powitań, umawiania godzin spotkań i … negocjacji biznesowych  – najczęściej na newralgicznej linii Operatorzy telekomunikacyjni – Nadawcy. I tak do Iławy wiosenną porą (26-29 marca br.) zjechało ok. 300 osób, z tego tradycyjnie kilkudziesięciu operatorów CATV, nadawcy telewizyjni, regulatorzy rynku medialnego, przedstawiciele administracji państwowej, dystrybutorzy, firmy techniczne itd. Tym razem jednak na wspomnianej linii Operatorzy – Nadawcy –­ zaiskrzyło!  O nietypowości tej konferencji przesądziło Walne Zgromadzenie członków ZPMEiT MEDIAKOM, w trakcie którego środowisko zachowało się wyjątkowo zgodnie i zobligowało władze Związku do wystosowania wspólnego protestu – w formie listu otwartego – przeciw działaniom rynkowym niektórych nadawców telewizyjnych.  

Jak zwykle –  ważnym celem pobytu na Konferencji okazał się program merytoryczny imprezy, który – jak w przypadku każdej szanującej się konferencji  i tym razem zapewnili organizatorzy. Do Iławy zaproszono m. in. honorowego patrona tej Konferencji – przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji – Witolda Kołodziejskiego. Po szefującym KRRiT (od września 2016 r.) przedstawicielu prawicowej opcji politycznej spodziewano się wyrażenia opinii na bardzo wiele bieżących, kontrowersyjnych, a dotyczących działalności mediów tematów. W. Kołodziejski mimo poruszenia wielu wątków dotyczących sytuacji rynkowej raczej unikał zajmowania zdecydowanego stanowiska, informując po prostu zebranych o bieżących pracach Rady i kierunkach jej działań. Warto jednak odnotować kilka punktów tego wystąpienia, w tym:

  1. W sprawie nowelizacji ustawy abonamentowej KRRiT ma własną propozycję opartą na dodatkowej składce włączanej do rozliczenia podatkowego obywateli; pomysł uszczelniania abonamentu polegający m. in. na zobowiązaniu operatorów do przedstawiania Poczcie Polskiej firmowych baz danych, przewodniczący KRRiT określił jako rozwiązanie tymczasowe, któremu należy przeciwstawić rozwiązanie systemowe.
  2. W Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego toczą się prace poświęcone repolonizacji vs. dekoncentracji polskiego rynku mediów; państwo polskie powinno mieć narzędzia by interweniować w przypadku rażących nieprawidłowości w tej kwestii;
  3. KRRIT nie zamierza już mnożyć multipleksów telewizji naziemnej stawiając nie na ich ilość, a na jakość dostarczanego sygnału. MUX 5 ma być multipleksem przejściowym, w którym planowane jest zastosowanie jeszcze nowocześniejszej kompresji sygnału telewizyjnego – DVB-T 2;
  4. MUX 8 nie działa dobrze, ponieważ nie ma 1/3 zaplanowanych na nim programów telewizyjnych;
  5. Wkrótce pojawi się nowelizacja ustawy o KRRiT;
  6. Zwiększy się zakres działań KRRiT w kwestii udzielania pomocy mediom narodowym;
  7. Rynek sygnalizuje duże zapotrzebowanie na częstotliwości radiowe, w związku z czym KRRiT planuje tworzenie tzw. multipleksów miejskich;
  8. Termin tworzenia regulacji dotyczących nowych mediów (internet) w oparciu o zmieniające się dyrektywy unijne przesunie się w Polsce o ok. 1-1,5 roku;

 

Cyfryzować, cyfryzować!!!

 

Równie istotnym dla operatorów zagadnieniem jest tej wiosny udział podmiotów ich branży w 2 konkursie I osi POPC. Pierwszym analizom złożonych w tym konkursie  wniosków poświęcił swe konferencyjne wystąpienie Dominik Kopera, p. o. dyrektora Departamentu Telekomunikacji w Ministerstwie Cyfryzacji. Wymienił m. in. obszary, na których nikt sieci budować nie chce, a wnioski co do nich nie zostały złożone. To 5 lokalizacji w woj. lubelskim, 3 – w Mazowieckiem, 2 w Kujawsko – Pomorskiem, 1 w Łódzkiem, 1 w Małopolskiem.

Z kolei Piotr Woźny, do niedawna podsekretarz stanu w tym samym Ministerstwie, opowiedział zebranym o jednej ze sztandarowych inicjatyw tego resortu pod rządami Anny Streżyńskiej. Chodzi o włączenie się lokalnych operatorów do projektu „Ogólnopolska Sieć Edukacyjna”, a inaczej mówiąc – działania w zakresie cyfryzacji polskich szkół. Nota bene – aktywności te sprzężone są z budową nowej infrastruktury sieciowej, dzięki objęciu obowiązkiem tworzenia punktów adresowych placówek oświatowych beneficjentów umów o dofinansowanie. Wedle słów P. Woźnego (w oparciu o ankiety ze szkół) w Polsce ponad 40 proc. jednostek oświatowych wciąż korzysta z dostępu do internetu z prędkością do 10 mb/s. Jest więc co ulepszać i nad czym pracować.

 

Zarobią, nie zarobią…

 

Miał tegoroczny FORTEL swe dwie ciekawe dyskusje panelowe. „Pierwsza z nich pod hasłem  „Kto wypełni białe plamy na mapie Polski szerokopasmowej” okazała się dość zażarta, ponieważ w gronie dyskutantów znalazł się poważny oponent lansowanego przez rząd programu wydawania unijnych pieniędzy na inwestycje takie jak budowa sieci szerokopasmowych. Jak przekonywał zebranych Zdzisław Bielecki  (KBM Catalist) – program POPC oznacza ciągnięcie za uszy inwestycji, które są nieopłacalne, gdy koszty ich utrzymania są kolosalne,  a popyt na nie – słaby.  Część przedsiębiorców telekomunikacyjnych – zdaniem tego panelisty – nic na tych inwestycjach nie zarobi, nie wspominając o tym, że sięgają oni często po pieniądze publiczne – niejednokrotnie zapewniając całość finansowania projektu z otrzymanej od Unii dotacji. Pozostali paneliści usiłowali skontrować taki punkt widzenia zapewniając o „uszczelnieniu” przepisów 2 konkursu.

„Kierunkom rozwoju rynku kablowego” poświęcona była druga z kolei wymiana zdań panelistów, tym razem z udziałem przedstawicieli operatorów i nadawców. Tu główna oś dyskusji przebiegała pomiędzy porównaniem tradycyjnych ofert reemitentów – operatorów CATV, a pojawiającymi się ofertami kanałów telewizyjnych w formie streamingu internetowego, takimi jak: Videostar, Twoja Nowa TV czy You Tube. Czy to może odebrać część biznesu branży CATV? – pytał prowokacyjnie moderator Łukasz Dec (portal Telco.in). Jak zatrzymać odpływ klientów telewizji linearnej i przekierowywać ich do innych serwisów tej samej firmy – zastanawiano się. Padały głosy rozsądku. – Cenowo 2 serwisy OTT, których zawartość programowa jest dość mizerna – są droższe niż nasz abonament – twierdził Szymon Karbowski – dyrektor R&D firmy TOYA. Operatorzy skłaniali się też do możliwości sprzedaży w niedalekiej przyszłości pakietów OTT za pośrednictwem swoich sieci. – Jeśli nie znajdziemy odpowiedniego modelu biznesowego w naszej infrastrukturze – ktoś przyjdzie i zrobi to za nas – twierdzili. Mówiono też o tzw. budlingach poziomych w środowisku – kupowaniu treści video takich jak np. Netflix przez  tradycyjnych, opartych o infrastrukturę kablową operatorów potrójnej usługi ( np. UPC – Liberty Global).Ze strony operatorów padały zarzuty pod adresem nadawców typu  – nie rozumiem  polityki nadawców ograniczania dostępu operatorów kablowych do kontentu – tak zżymał się Jarosław Pijanowski, członek zarządu INEA.

Ale grupę zagranicznych nadawców nie po raz pierwszy  reprezentował i zdecydował się stawić czoła operatorom w tego typu dyskusji publicznej –  tylko jeden człowiek– Krzysztof Burmer , dyrektor ds. sprzedaży kanałów tematycznych i CANAL +, z platformy nc+. Zapewniał on, że jako nadawca, operator i dystrybutor w jednym, nc+ nie dąży do zwiększania przychodów wyłącznie poprzez podnoszenie cen dla operatorów. – Ceny kontentu rosną na świecie; kupujemy coraz drożej i sprzedajemy drożej – zapewniał.

W programie tegorocznego FORTELA nie zabrakło innych interesujących punktów. Do takich zaliczam m. in. wykład Moniki Zwierz „Magia utrzymania klienta. Uwierz, że to jest możliwe”,  która przekonywała uczestników konferencji że „nic tak nie wiąże ( w biznesie) jak emocje” i bardzo sprawnie przeprowadzała słuchaczy przez kolejne fazy budowania lojalności klienta. W programie konferencji znalazło się też wiele firmowych wystąpień, z których wyróżniłabym: prezentację partnera strategicznego konferencji – NBCUniversal, „Muzykę dla biznesu” Marka Potasia, Zoom TV – pół roku doświadczeń” Ewy Michalskiej czy prezentację kanałów Eleven Sports.

W nietypowej roli i formule podsumowano też zawodowy dorobek Andrzeja Rogowskiego – prezesa firmy Multimedia Polska, który w rozmowie z kolegami z branży – Zbigniewem Gawrońskim i Krzysztofem Kacprowiczem przyznał m. in., że wcale nie wybiera się na emeryturę po  spodziewanej finalizacji transakcji UPC – Polska – Multimedia.

I tym razem goście konferencji mogli liczyć na udział wystawców (w liczbie kilkunastu). Wyjątkowym zainteresowaniem uczestników cieszył się sprowadzony specjalnie na konferencje przez Eleven Sports Network – bolid Formuły 1.     

 

Gala oraz inne spotkania

 

Tym razem nagrody środowiskowe przypadły w udziale: Andrzejowi Rogowskiemu – prezesowi firmy Multimedia Polska, zespołowi dystrybucji FOX Networks Group pod wodzą Marleny Chrząszcz  oraz Szymonowi Karbowskiemu – dyrektorowi R&D firmy TOYA.

Statuetki „Mocarz Kabla Polskiego” wręczono ww. osobom podczas uroczystej wieczornej Gali. W jej trakcie na losowanie nagród specjalnych (w oparciu o losowanie wizytówek) zaprosiła firma Discovery – Eurosport. Główna nagroda – narty skokowe z autografem Kamila Stocha ( który specjalnie dla uczestników Fortela nagrał video podczas zawodów w Planicy) przypadła Tadeuszowi Nowakowskiemu, członkowi zarządu firmy Chopin z Wejherowa.

Oprócz Gali, konferencja FORTEL AD 2017 jak każde tego typu spotkanie obfitowała w bogaty program wieczorowo – nocny. W trakcie wieczoru powitalnego tortem urodzinowym raczył gości 22- latek – CANAL+. Organizatorami tzw. after party byli: Eleven Sports jako debiutant oraz HBO Polska jako weteran.       

 

Opr. Danuta Harenda

    • Numer 1-2/2024


    • Sportowe lato w telewizji


      Dwa wielkie wydarzenia sportowe są dla kilku nadawców okazją do zwiększenia liczby swych odbiorców i wpływów…

    • Zapraszamy do Zakopanego


      z Jerzym Straszewskim, prezesem Polskiej Izby Komunikacji Elektronicznej rozmawia Jerzy Papuga Panie Prezesie, przed…

    • Player.pl dla fanów motoryzacji


      MotorTrend to jedna z najbardziej uznanych na świecie firm- producentów programów motoryzacyjnych. Marka internetowa…

  • REKLAMA