Jesteś tutaj: Telekabel & digital tv > teletemat >> Co na rynku zmieni fuzja UPC z Multimediami?

Co na rynku zmieni fuzja UPC z Multimediami?

Konkurenci drżyjcie. UPC, największa sieć kablowa w Polsce, obejmująca zasięgiem  3,1 mln gospodarstw domowych, będzie jeszcze większa po przejęciu Multimediów Polska,  trzeciego pod względem wielkości gracza, którego sieci obejmują 1,6 mln gospodarstw domowych. Choć w tym przypadku dwa dodać dwa nie równa się cztery, bo zasięgi sieci obu operatorów częściowo się pokrywają, w związku z czym można się spodziewać interwencji Urzędu Ochrony Konkurencji i Konkurentów, to i tak transakcja budzi ogromne emocje.

To nie dziwi. Akwizycja wyceniana jest  na 3 mld zł, choć ostateczna cena uzależniona będzie od poziomu podstawowych wskaźników operacyjnych i finansowych biznesu telekomunikacyjnego Multimediów na dzień zamknięcia transakcji. Transakcja nie obejmuje sprzedaży przez Multimedia usług spoza działalności telekomunikacyjnej, tj. sprzedaży energii, gazu, czy ubezpieczeń.

 

Wyczekiwanie na UOKiK

 

Na razie pewne jest, że termin badania tego przejęcia się wydłuża. Jeżeli, jak w najgorszym scenariuszu oczekuje grupa Liberty Global, badanie zakończy się dopiero w 2018 r., to proces akceptacji okaże się jeszcze dłuższy, niż w przypadku sieci Aster (15 miesięcy wobec 9 miesięcy). Stan przejściowy nie jest korzystny dla biznesu.

Dostrzega, to np. Orange, który liczy, że skorzysta ta na rozprzężeniu w Multimedia Polska.

– Bazując na doświadczeniach przejęcia sieci Aster, mocno prawdopodobne, że UOKiK nakaże UPC sprzedaż części infrastruktury Multimedia Polska na terenach, gdzie UPC po fuzji będzie operatorem dominującym. Tego typu przejęcia zazwyczaj powodują też spowolnienie w klasycznych działaniach rynkowych. Widzimy w tym szansę do pozyskania dodatkowych klientów. Zwłaszcza, że zasięg naszej usługi światłowodowej, to już ponad 1,5 mln gospodarstw domowych – mówi Wojciech Jabczyński, rzecznik Orange.

Wydaje się, że wyedukowane  lekcją z Aster Liberty Global zawarło w umowie z właścicielami Multimediów klauzule, które mają nie dopuścić do erozji biznesu w oczekiwaniu na decyzję UOKiK. Z terenu dochodzą informacje, że Multimedia bynajmniej nie popadły w marazm, ale wręcz przeciwnie – sprzedają bardzo intensywnie i to na granicy rentowności. Prawdopodobne, że wyniki operacyjne Multimediów będą jednym z elementów ostatecznego rozliczenia transakcji z Liberty. Tym niemniej Multimedia zrezygnowały np. z inwestycji w dwa projekty budowy sieci ostatniej mili, na które miały dostać dofinansowanie unijne z Programu Operacyjnego Polska Cyfrowa.

Nikt się raczej nie spodziewa, aby UOKiK miał zablokować to przejęcie. Pytaniem jest natomiast, jakie konkretnie warunki zawieszające postawi.

– Najwłaściwsze rozwiązanie byłoby takie, jakie zostało zadysponowane po przejęciu Astera przez UPC – wydzielenie i sprzedaż części infrastruktury obu firm – mówi Łukasz Bielak, prawnik z kancelarii SMM Legal, reprezentującej Netię.

Netia jest żywotnie zainteresowana decyzją UOKiK. Raz, że określi to sytuację konkurencyjną na rynku, na którym działa operator. Dwa, Netia sama chciałaby kupić nakładkową infrastrukturę Multimediów. Tak, jak w 2013 r. kupiła nakładkową infrastrukturę Aster w Warszawie i w Krakowie, które to posunięcie dzisiaj bardzo sobie chwali. Tym razem jednak chętnych do zakupu nakładki będzie pewnie więcej.

W ub. roku szacowaliśmy, że na sprzedaż będzie 600-700 tys. HP w zasięgu nakładkowej sieci Multimediów i UPC. Dzisiaj, operatorzy zainteresowani zakupem „nakładki” mówią o 800 tys. HP.

Poza Netią, zakupem mogą być zainteresowane także inne sieci kablowe, jak np. Vectra (która chciała kupić nakładkę ”poasterową”). Słychać także o innych – bardziej egzotycznych – potencjalnych nabywcach. Zainteresowane miałoby być na przykład T-Mobile, które szuka drogi efektywnego wejścia na rynek stacjonarny w Polsce.

Wiadomo również, że analizy akwizycji na polskim rynku kablowym prowadził Play. Asterem interesował się niegdyś Orange. Nadmiarowa sieć Multimediów, sama w sobie, stanowi czwartego co do wielkości… operatora kablowego w Polsce. To łakomy kąsek.

UOKiK mógłby zadysponować nie tylko sprzedaż tej nakładki, ale również sam tryb sprzedaży. W przypadku Astera pozostawił to UPC, które wybrało sobie potencjalnie najmniej groźnego partnera w postaci Netii. Dzisiaj regulator mógłby chcieć zainterweniować w proces i np. nakazać sprzedaż sieci nie całościowo, ale kawałkami. Wtedy szansę zakupu miałaby np. także INEA, która wyraża zainteresowanie, ale tylko siecią na terenie swego działania, czyli w Wielkopolsce (Konin, Kalisz).

Prawdopodobne jest również, że tak samo, jak w przypadku Astera, abonenci Multimediów uzyskają prawo, by w określonym czasie zrezygnować z oferty Multimediów/UPC i przejść do nowego operatora z prawem zrywania umów terminowych.

Na rynku dyskutowano, czy UOKiK mógłby dodatkowo nakazać UPC sprzedaż część sieci razem z abonentami. Takie środki zaradcze dla ochrony konkurencji na rynku podejmowane np. w trakcie megafuzji kablowych w USA. W Polsce byłby to precedens. UPC zapewne tego uniknie, choć raczej nie obejdzie się bez konieczności odsprzedaży części sieci.

Dzisiaj w dyskusji z UOKiK starania operatora koncentrują się przede wszystkim na tym, jak analizować rynek pod kątem efektów przejęcia Multimediów. UPC chciałoby np. aby jako substytucyjne uznane zostały usługi w sieciach mobilnych. Ponadto, aby UOKiK analizował ogólnopolski rynek telekomunikacyjny, a nie każde miasto z osobna. Jedno i drugie spowodowałoby „rozmycie” rynkowej pozycji połączonych sieci kablowych, a zatem łagodniejsze warunki ze strony UOKiK. Raczej bez szans na uniknięcie odsprzedaży nakładki, ale być może z ograniczeniem zasięgu sieci, którą trzeba będzie sprzedać, a zatem wpuścić nowego konkurenta na własny teren.

 

Dominator tylko na rynku kablowym

 

Na to jakie decyzje podejmie ostatecznie UOKiK trzeba poczekać. Jedno jest pewne – krajobraz na rynku sieci kablowych w Polsce mocno się zmieni. Paweł Olszynka, analityk rynku telekomunikacyjnego z firmy PMR, nie ma wątpliwości, że ta fuzja, to kolejny istotny krok w kierunku konsolidacji na rynku telewizji kablowej w kraju.

– Faktem jest, że UPC z sukcesem taki kurs strategiczny realizuje. Multimedia Polska, to po Aster kolejny duży element rynku TVK, który wchłonie lider, nie licząc prowadzonych lokalnie mniejszych akwizycji. Wśród znaczących graczy zostaje jeszcze tylko Vectra, a do tego dwa podmioty o bardzo mocnej pozycji w regionach: INEA i TOYA. Gdy weźmiemy pod lupę rynek broadbandu oferowanego tylko przez sieci kablowe, to udział UPC oscylował na koniec roku w okolicach 40 proc. Jednak jeśli uwzględniać przejęcie Multimediów, operator kontrolowałoby już wyraźnie ponad połowę tego rynku – mówi Paweł Olszynka.

Także Piotr Mieczkowski, ekspert telekomunikacyjny w Dziale Doradztwa Biznesowego EY uważa, że fuzja UPC z Multimiedia Polska  jest naturalną konsekwencją konsolidacji rynku.  Ma jednak wątpliwości, czy powstały w jej efekcie twór, będzie rynkowym dominatorem. Zwraca uwagę, że kluczowa jest definicja rynku, którą określi UOKiK, ponieważ wiele się zmieniło od czasu przejęcia Astera. I tak w segmencie internetu pojawiły się nielimitowane oferty w dostępie bezprzewodowym LTE, które obecnie konkurują mocno z dostępem stacjonarnym i dla wielu klientów są substytutem dla dostępu kablowego. W segmencie telewizyjnym widoczna jest natomiast migracja z PayTV w kierunku DVB-T oraz ofert VoD (Showmax, Netflix itd.) Zmieniają się też dość wyraźnie preferencje konsumentów, którzy wolą być mobile i oglądać YouTube, niż  klasyczną TV.

– Wniosek jest taki, że regulator mógłby spojrzeć inaczej na definicję rynku – nie jako lokalnego (blok), a krajowego. W tym wypadku obie spółki są małe i konsolidacja jest dopuszczona – uważa Piotr Mieczkowski. I wskazuje, że patrząc na ogólnokrajowy rynek internetu (wraz z sieciami mobilnymi), UPC posiada w nim „tylko” 7,5 proc.  a Multimedia 3,2 proc. (wykres 01). W przychodach z całego rynku telekomunikacyjnego obie spółki też mają stosunkowo mały udział.

– Obecnie rynek rośnie dzięki dostępowi mobilnemu a nie stacjonarnemu, gdzie  od paru lat wzrost jest minimalny. LTE skutecznie zahamował wzrost dostępu stacjonarnego (3.png) – mówi Piotr Mieczkowski. Co więcej, jak argumentuje, nawet w segmencie telewizyjnym nie można stwierdzić, że  UPC i Multimediów to siła dominująca.

– Sieci kablowe  mają tylko 31 proc.  rynku,  35 proc.  telewizja naziemna (DVB-T), a 34 proc. płatne platformy satelitarne,  takie jak  Cyfrowy Polsat i nc+.  Tak licząc, udziały UPC i Multimediów są małe,  do tego coraz większe znacznie ma  VoD – podkreśla Piotr Mieczkowski.

Tej argumentacji trudno nie przyznać racji, zważywszy, że dziś głównym konkurentem dla UPC, czy Multimediów staje się Orange, który mocno inwestuje w sieci FTTH i w kampanii reklamowej używa hasła „Zamień kablówkę na światłowód”.  Ostatnio Orange, wprowadzając nową ofertę Love, mocna postawił na sprzedaż pakietową  (internet światłowodowy, usługi mobilne, tv i telefon stacjonarny). Liczy, że klient porównując tę ofertę z UPC, zwróci uwagę na ofertę komórkową, której nie ma ta sieć kablowa.

Teoretycznie po transakcji UPC taką usługę będzie już mogła oferować, bo Multimedia działają jako MVNO (ponad 50 tys. klientów usług komórkowych). Jednak Aster też sprzedawał usługi mobilne, ale UPC nie było zainteresowane rozwijaniem tego biznesu.

 

Łukasz Dec, Marek Jaślan, TELKO.in, więcej w numerze 3/2017

    • Numer 9-10/2023


    • Sportowe lato w telewizji


      Dwa wielkie wydarzenia sportowe są dla kilku nadawców okazją do zwiększenia liczby swych odbiorców i wpływów…

    • Zapraszamy do Zakopanego


      z Jerzym Straszewskim, prezesem Polskiej Izby Komunikacji Elektronicznej rozmawia Jerzy Papuga Panie Prezesie, przed…

    • Player.pl dla fanów motoryzacji


      MotorTrend to jedna z najbardziej uznanych na świecie firm- producentów programów motoryzacyjnych. Marka internetowa…