Sejm głosami PiS przegłosował 15 stycznia br. nowelizację ustawy o policji zwaną ustawą inwigilacyjną. Projekt daje służbom dostęp do danych internetowych Polaków bez zgody sądu. Teraz nowela trafi do Senatu. W głosowaniu przepadły niemal wszystkie poprawki opozycji. Przyjęto tylko poprawki Nowoczesnej, by drobni przedsiębiorcy dostarczający usługi internetowe musieli zapewniać służbom warunki pobierania danych – ale tylko „stosownie do posiadanej infrastruktury”. Przed głosowaniem Marek Wójcik (PO) mówił, że proponowane zmiany wkraczają daleko w prywatność obywateli w internecie. Zastępca koordynatora ds. służb Maciej Wąsik replikował, że w ostatnim roku rządów PO „policja 60 tys. razy sięgnęła po dane internautów”. Dodał, że nowela wprowadza sądową kontrolę ich pobierania oraz niszczenie danych zbędnych dla postępowania. Wątpliwości i zastrzeżenia do projektu zgłosili m.in. RPO, GIODO, Rada ds. Cyfryzacji, Naczelna Rada Adwokacka i Krajowa Rada Radców Prawnych a także liczne organizacje pozarządowe.