
W latach 1995 – 2002 pierwszy, długoletni właściciel TVN – Grupa ITI skoncentrował się głównie na działalności w zakresie mediów i rozrywki. W 1997 roku, uruchomił swój flagowy, bezpłatny kanał telewizyjny TVN; Jana Wejcherta i Mariusza Waltera w założeniu pierwszej prywatnej polskiej telewizji ubiegł co prawda Zygmunt Solorz, który jako pierwszy otrzymał od Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji koncesję dla stacji Polsat w 1992 roku. Kanał TVN wystartował 5 lat później. Od zarania miał być telewizją dla bogatej inteligencji z dużych miast.
Talenty biznesowe i medialne właściciele firmy ITI od początku łączyli z otwartością na współpracę i fuzje z kapitałem zagranicznym. Pozwoliło to na systematyczne umacnianie silnej pozycji Grupy ITI i jej telewizji na polskim rynku medialnym, w tym m. in. na sukcesy (chociaż i porażki) w uruchamianiu kolejnych kanałów tematycznych, platformy satelitarnej czy rosnące wskaźniki oglądalności. To także Grupa ITI jako jedna z pierwszych dostrzegła ogromny potencjał polskiego rynku internetowego oraz potrzebę dostarczania wysokiej jakości produktów dla zaspakajania potrzeb jego użytkowników.
Z czasem dla wszystkich (zwłaszcza dla założycieli ITI, TVN i ich spadkobierców mających rozbieżne wizje biznesowe i zainteresowania) stało się jasne, że Grupa TVN nie będzie dłużej konkurencyjna na rynku jako firma rodzinna i lokalna. Szukanie kolejnych aliansów biznesowych zakończyło się jej sprzedażą w 2015 roku firmie amerykańskiej – Scripps Network Interactive. U progu świętowania rocznicy XX – lecia marki, gruchnęła zaś wieść o kupnie Scrippsa przez innego, globalnego potentata medialnego – koncern Discovery Networks. I tak ostatnie dwa lata zamknęły rozdział budowania lokalnego medialnego imperium. Czy w kolejnym x – leciu TVN objawi się jako marka globalna? Nawet jeśli nie – jej wchłoniecie przez Discovery jest szansą na przekształcenia, rozwój i … trwanie.
Opr. Red., więcej w numerze 9/2017